B
Widzicie te dwie litery? B jest pod A, nie sposób się nie zgodzić.
A teraz?
A B
Nikt rozumny nie powie, że A jest pod B. Hokus pokus i pod znikneło z obrazka. Było i nie ma.
Chcecie jeszcze jedną sztuczkę? Nie ma sprawy, oto ona:
B
A
Nie dość, że pod znikneło na wieczność to nad pojawiło się niczym królik z kapelusza. B już nie jest pod A, jest nad A!
Teraz pora na finał, trzymajcie się mocno krzeseł. Zgadniecie co to jest?
Brawo, może jeszcze bedą z was ludzie?
Tak, macie rację to jest samo, czyste pod bez A i bez B! Nawet nieźle mi wyszło jak na pierwszy raz.
Wszystko co jest, jest gdzieś - mawiał święty Augustyn. Jeśli więc chcecie wiedzieć, gdzie mieszka pod, nad i wiele innych ciekawych bytów, to czytajcie tego bloga.
Kiedyś wam to wytłumaczę. Albo i nie?